Maksio oswaja się z płytkami numiconu. Pierwsze trzy płytki numiconu powciskaliśmy w ciasto (mąka z wodą) i przycięliśmy ciasto tuż przy płytkach.
Wciskamy płytki w ciasto w otworkach pojawiają się „pęcherzyki” z ciasta, które Maksio pracowicie wciska.
Podnosi ciasto, płytki się trzymają…
Maks odrywa klocki od ciasta, zostają odciśnięte ślady.
W płytki numiconu wciskam ” księżycowy piasek”, tak że tworzą się takie koreczki zatykające otwory w płytkach, a Maks uwielbia je wyciskać i rozgniatać.
Jest dokładny i żadnego otworu nie pozostawi zalepionego.
Archiwum dnia: 27 lutego 2011
Naleśnikowy tort
Robiliśmy z Maksem tort z naleśników. Wzięliśmy 10 naleśników, 25 dag startego żółtego sera, pieczarki usmażone na oleju z cebulką i gotowane mięso zmielone w maszynce. Naleśniki smarowaliśmy na przemian masą mięsną i pieczarkową. Przed położeniem następnego naleśnika, trzeba posypać posmarowane naleśniki żółtym serem, żeby skleiły się wszystkie warstwy podczas zapiekania naleśnikowego tortu w piekarniku. Ostatni naleśnik posypać startym serem i włożyć trot do piekarnika. Naleśnik posmarowany masą mięsną, posypany zółtym serem, czas położyć następny naleśnik.
Maks smaruje naleśnik masą pieczarkową.
Posypujemy żółtym serem…
Maks kładzie następny naleśnik.
Dobrze dociska naleśniki…
Po wyjęciu z piekarnika…
Tak wygląda naleśnikowy tort po przekrojeniu.