Maksio wrócił z ferii. W Krynicy Górskiej było ponad 60cm śniegu. W Warszawie śniegu dużo mniej tym bardziej, że temperatura powyżej zera sprawia, że śnieg się topi. W tym rok jednak łatwiej ulepić bałwanka niż w zeszłym, kiedy śniegu lepkiego było jak na lekarstwo.
Zaraz bałwanek dostanie drugie oko.
Wszystko dobrze uklepać to tajemnica sukcesu śniegowego bałwanka…
Śniegu, więcej śniegu…
Bałwanek gotowy czas do domu, gdyż rękawiczki i kombinezon cały mokry…