Maksio w „Krainie Winnetou”

Maksio z kolegami z ośrodka był dzisiaj na wycieczce w Indiańskiej Wiosce, która znajduje się w ogrodach Zamku Królewskiego. Było ponoć świetnie. Czekam na zdjęcia, które robili nauczyciele z OREW-u.

I tu jest właśnie cały mój ból… Zwykle dzieci dzielą się z rodzicami swoimi wrażeniami z atrakcyjnie spędzonego czasu. „Fajnie było” albo „niefajnie”… „To mi się podobało, a to nie”… „A wiesz, że byliśmy tu i tu”… W przypadku dziecka, które nie mówi takie rozmowy są niemożliwe. Nigdy nie wiem, jeśli z nim nie byłam, co mu się tak naprawdę podobało…

To zdjęcia zdjęte z wystawy w ośrodku, żeby zrobić miejsce na ogłoszenie o imprezie z okazji Dnia Dziecka.