Sobota w Wenecji

Dzisiaj od rana świeciło słońce i od razu poprawiły się nam wszystkim humory. Tatę Maksa bardzo zmęczyło w Biskupinie pilnowanie syna na nieodgrodzonym od ruchliwej ulicy terenie noclegowni/karczmy. Brak w pokoju krzesła i stołu, przy którym można by usiąść, oraz zimno w pokoju i na stołówce. Dlatego dzisiaj postanowiliśmy wrócić po obiedzie do domu mimo, że zapłaciliśmy za pobyt do niedzieli. Po śniadaniu poszliśmy na stację kolejki wąskotorowej i kupiliśmy bilety do Wenecji. O 10:40 przyjechał pociąg i wsiedliśmy do wagonika. Podróż dookoła jeziora trwała 15 minut i bardzo podobała się Maksowi. Wysiedliśmy w Wenecji i poszliśmy zobaczyć ruiny gotyckiego zamku, który wybudował ongiś Mikołaj Nałęcz zwany przez jemu współczesnych Krwawym Diabłem Weneckim. Właśnie na początku maja odbywają się tu festyny rycersko-plebejskie, które stawiają sobie za cel przekazanie atmosfery średniowiecznego życia na tych terenach zwanych Pałukami.

w1Nadjechał pociąg do Wenecji.

UntitledMaksowi bardzo podobała się podróż.

wenecja 003Z wagonika kolejki zauważyliśmy namioty organizatorów festynu w Wenecji…

wenecja 004…oraz ruiny gotyckiego zamku.

wenecja 005Wysiedliśmy z kolejki i poszliśmy na zamkowe błonia.

w3Maks jakoś nie zainteresował się zawodami w strzelaniu z łuku, ponieważ całą jego uwagę skupił  bosonogi „plebejusz”.

w5Tu właśnie uczestnicy zawodów strzelania z łuku do namalowanej postaci dzika.

wenecja 006Kiedy Maks napatrzył się na to, co się działo na błoniach zamkowych poszliśmy do Muzeum Kolei Wąskotorowej, która znajduje się na przeciwko – po drugiej stronie torów.

w11Tu prawie do każdego parowozu można wsiąść, można samemu przestawić  zwrotnicę, zobaczyć obrotnicę i wszystko co związane jest z koleją wąskotorową.

w4Maksowi bardzo podobało się wchodzenie do środka parowozów i wagonów.

w12Mateuszowi także spodobało się to, że wszystkiego można dotknąć.

w13Maks był niezmordowany w zaglądaniu we wszystkie otwarte wnętrza.

wenecja 014Siedzimy w wagonie kolejowym…

wdTak wyglądała poczekalnia kolei wąskotorowej, elegancka aż nie do uwierzenia dla tych, którzy znają dworce kolejowe z lat 70. XX w.

wenecja 017Maks kupił sobie miecz i tarczę, i dał nam do zrozumienia, że Mateuszowi też przyda się jakiś oręż do walki. Czekając na kolejkę do Biskupina chłopcy wypróbowali swoje miecze.

w14Pociąg nadjechał i miał wielu pasażerów, którzy korzystając z pogodnego dnia wybrali się do Biskupina.

mapaMapa kolejki wąskotorowej. W Wenecji mijają się pociągi w kierunku do Gąsawy i do Żnina. Jak wynika z rozkładu jazdy tą trasą jeżdżą dwa wąskotorowe składy (co ciekawe ciągnięte przez rumuńskie lokomotywy).