Po niecałych dwóch miesiącach leczenia metizolem tarczyca Maksa zmieniła front. Z nadczynności wróciła w niedoczynność – i to jaką! TSH na poziomie 158 jednostek to jest „coś”. Jak odebrałem wyniki w rejestracji, to się nogi pode mną ugięły. Tak na gorąco, to wydaje mi się, że w przypadku naszego Syna działa jakiś czynnik niestandardowy – przejście od nadczynności w niedoczynność w czasie ok. 1 miesiąca nie zdarza się chyba często. Poprzednia zmiana aktywności (z niedoczynności w nadczynność) Maksowej tarczycy trwała ok. 1 roku. Zresztą zobaczcie sami:
Uwaga – pionowa skala wykresu jest logarytmiczna!
Wyniki w tabelce prezentują się trochę monotonie:
Dzisiaj powtarzaliśmy analizę sprzed trzech dni – zobaczymy jaki będzie poziom TSH… Chyba już nie jestem ciekawy.