Aktualnie, 5 września Maks robił badania poziomu hormonów tarczycy i FT4 ma 1,80 ng/dl, a TSH = 0,149 mikro IU/ml i są to wyniki świadczące o nadczynności tarczycy. W czasie snu liczę jego tętno. Wczoraj miał 92 uderzenia na minutę i w związku z tym musi brać propranolol. Zależnie od dawki hamuje on konwersję obwodową tyroksyny (T4) do trójjodotyroniny (T3), co powoduje spadek stężenia T3 i wzrost rewers-T3. Dzięki temu ustępują objawy towarzyszące nadczynności tarczycy: tachykardia, nadpobudliwość nerwowa, drżenia mięśniowe i zła tolerancja ciepła.
Aktualnie nie bierze nic więcej i we wtorek znów badamy poziom hormonów tarczycy!