Archiwum miesiąca: październik 2013

Warsztaty ceramiczne w Ogrodzie Sztuk

Klasa Maksa uczestniczy od października w warsztatach ceramicznych, które prowadzi Pani Dorota Gobiecka-Grosz w pracowni ceramicznej- Ogród Sztuk.

Dzisiaj dzieci wyklejały miseczkę gliną.

osz1W oczekiwaniu na rozpoczęcie zajęć.

osz2Maks odkrawa kawałek gliny przy użyciu żyłki.

osz3Glina czeka na wygniecenie, a Maks prezentuje mi swoje dłonie…

osz4Z gliny formuje kulki i przykleja je do formy.

osz5Trochę to trwało, ale forma już wyklejona, a kawałek gliny, który został bardzo przypomina tułów dinozaura…

osz7Teraz czas pomalować miseczkę…

osz9A po skończonej pracy można pobawić się dinozaurem z gliny, który ryczy i walczy z dinozaurem Stasia!

osz10Zabawa była bardzo ekspresyjna i chłopcy „zarazili” nią swoje koleżanki!

osz11Po warsztatach wracają na lekcje do szkoły.

 

W Warowni Jomsborg

Wczoraj szkoła Maksa miała wyjście na lekcję historyczną do Warowni Jomsborg… na Żoliborzu. Wyjście było przełożone z piątku i czekało na ładną pogodę. Wczoraj była śliczna, słoneczna pogoda i lekcja historyczno-etnograficzna, ufundowana przez dzielnicę, bardzo się udała.

wik1Nasz klasa przybyła pierwsza i musieliśmy czekać na inne klasy, gdyż powitanie w Grodzie Wikingów jest tylko jedno.

wik2Zajęcia praktyczne nasza klasa rozpoczęła od wyrobu glinianej miski.

wik3Maks był zdziwiony, że ta glina bardzo brudzi ręce, gdyż glina, która mają na zajęciach z ceramiki jest jakby niebrudząca…

wik5Pierwszy rzut oka na kolo garncarskie…

wik7Ręce zmoczone, można formować naczynie…

wik8Przy wspólnej pomocy coś się na kole zadziało…

wik9Oczekiwanie na swoją kolej do strzelania z łuku.

wik11Nałożenie cięciwy na strzałę…

wik12Wiking Max i uczeń Maks zakuty w dybach.

wik17Krzesło tortur też bardzo podobało się Maksowi… Dziwne ma upodobania.

wik13Rzut oka ze strażnicy na dziedziniec osady.

wik15Malowanie kamieni. Maks jak zawsze bardzo oszczędny w formie…

wik16Tańce w sali wieców – thing’ów, ting’ów lub ding’ów.

wik20Siedzimy i czekamy na pokazy walki mieczami i żonglowanie pochodnią.

wik19

Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej

Klasa Maksa miała dzisiaj zajęcia w SCEK na Jezuickiej 4 – lekcję malarstwa. Wybraliśmy się zatem na Stare Miasto.

scek1Pogodnie i ciepło…

scek2Już przebrani w stroje do malowania wybierają kolory farb, potrzebne do namalowania „martwej natury”.

scek3Dzieci podarowały Pani Asi kapuścianą różę, z okazji wczorajszego Dnia Nauczyciela. Te które nie mówią, przedstawiły się korzystając z książki komunikacji i go-talk’a.

scek5Pani Asia pokazuje dzieciom, co będą malowały i prosi, żeby ręką w powietrzu narysowały ten kształt.

scek4Maks przymierza się do malowania…

scek6Maks jest oszczędny w formie i doborze kolorów…
scek9Pani Asia podpisuje prace, więc dzieci muszą jeszcze raz powiedzieć jak się nazywają. Maks korzysta z go-talk’a.

scek10Pamiątkowe zdjęcie grupowe.Następne zajęcia dopiero w styczniu. Dziękujemy Pani Asi!

Referendum

Parafrazując słowa piosenki Elektrycznych Gitar: idę przez pola, idę przez las, na referendum, by zdążyć na czas…

Właśnie w niedzielę wybraliśmy się do szkoły, w której była nasza komisja wyborcza… Najkrótszą drogą przez pola i las…

ref1Maks, po chorobie, dzielnie parł do przodu…

re2Szukamy naszej komisji wyborczej…

sm

W drodze do domu spotykaliśmy w lesie takie worki…

Ustawa śmieciowa działa. Warszawiacy segregują śmiecie, ale chyba nadal nie wiedzą gdzie powinni je wyrzucać…

re4Ścieżka – do  ćwiczenia utrzymywania równowagi…

re5Maks bardzo zadowolony… Nie poszedł na łatwiznę. Mógł iść normalnie, po leśnej  ścieżce, a on wybrał zupełnie inną…