W marcu można do doniczek wysiewać nasiona, żeby w maju mieć własne sadzonki do posadzenia w ogródku. Po zajęciach w szkole Maks przygotował ziemię na posadzenie pestek dyni.
Trochę ziemi tu, trochę ziemi tam…
Ziarnko do ziarnka…a miało być jedno w każdej doniczce, ale przecież jednej pestce było by smutno samej!
Maks tak się zmęczył tym sadzeniem pestek, że musiał szybko odpocząć! A przecież to dopiero początek pracy. teraz czeka na Maksa doglądanie roślinek w mini szklarni...
I ogrodnik z Maksa będzie jak się patrzy :-). I nie dziwię się, że musiał odpocząć, w końcu to ciężka praca.