Archiwum dnia: 14 sierpnia 2014

Józiu i Cora odwiedzili Maksa

Józiu i Cora to kuzyni Maksa. Co rok przylatują do Polski na wakacje. W sobotę byli u nas na obiedzie.

jc1Było gorąco więc rozpoczęliśmy od kąpieli.

jc2Przez chwilę łowili kaczki na wędkę.

jc3Potem muzykowanie.

jc4Zabawa kulkami marble run.

jc6Wspólny relaks na poddaszu.

jc7Cora pokazała Maksowi jak się kręci hula-hop.

jc8Józio pokazał  Maksowi jak się gra w wyścigi samochodowe.

jc9…i popatrzyli sobie na świat z góry…

Maks na lecie w mieście

Od 28 lipca Maks chodził na półkolonie zorganizowane przez Stowarzyszenie Bardziej Kochani, które odbywały się w szkole na Czarnieckiego.

W poniedziałek Maks był na zajęciach z ceramiki.

W środę był w Zachęcie na wystawie o kosmosie. Robił też własny model planety.

maks2maks3W czwartek był u endokrynologa, więc nie pojechał na całodniową wycieczkę na Farmę Iluzji.

W piątek był w Hula Kula.

W poniedziałek 4 sierpnia był w Muzeum Kolejnictwa.

We wtorek był na hipoterapii w stajni Agmaja.

W środę był u okulisty , więc nie był w Muzeum Chleba.

W czwartek był na warsztatach robienie pizzy w pizzerni Pepperoni. 

Przymierzał też kask strażaka.

maks1W piątek bardzo padało i Maks został w domu. Nie był więc w kinie na filmie. To były bardzo ciekawe dwa tygodnie. Zdjęcia Maksa  z lata w mieście przekopiowałam z Blogu Stowarzyszenia Bardziej Kochani.