Maks lepi knedle

Sezon na śliwki już się rozpoczął i zamarzyły mi się knedle. Przepis na  ciasto na knedle wzięłam z blogu . Szczególnie spodobał mi się pomysł zastąpienia pestki –  kostką cukru.

Kupiłam duże śliwki, więc do ciasta wkładałam tylko połówkę śliwki z wepchniętą w miejsce pestki – kostką cukru.

knedle1Kawałek ciasta ziemniaczanego na dłoń…

knedle2Na środku placka kładziemy śliwkę i zalepiamy ją w cieście, formując z niego kulkę.

knedle3Toczenie kulki w dłoniach to dla Maksa aktywność, w której ciasto przylepia się do dłoni,    ( a Maks lubi mieć czyste ręce) i czasem lepiej toczyć knedel na desce z mąką.

knedle6
Oto moje knedle!
knedle7Teraz  czas ugotować knedle.

knedle10Ostrożnie wkłada łyżkę cedzakową z knedlem do wrzącej wody.

knedle9Knedle ze śmietaną- pycha!

Maks fajnie się pobawił , ale do degustacji nie dał się przekonać!

Jeden komentarz do “Maks lepi knedle

  1. A u nas się śliwek nie kupuje.
    Trzeba iść i zerwać.
    Aniu,Ty to zawsze coś dobrego gotujesz.
    O,przepraszam,Max gotuje.

Możliwość komentowania została wyłączona.