Siódmy raz w Rowach z Bardziej Kochanymi

Pożegnaliśmy Olka z rodziną i zostaliśmy sami.
Postanowiłam pożyczyć Maksowi gokart, żeby sobie pojeździł…Szło mu na prawdę nieźle!

w11

Zaliczyliśmy kolejną bujawkę

w8
Po kolacji poszliśmy zobaczyć jak wieje wiatr nad morzem…

w9

Plaży prawie nie było, tylko fale…

w10

W niedzielę 12 lipca przenieśliśmy się z Masztu do Albatrosa i czekaliśmy na przyjazd Amelki. Witaliśmy się ze znajomymi i poznawaliśmy nowych turnusowiczów, których było w tym roku na prawdę sporo.

a1

Przyjechała Amelka i radość jest wielka.

a2

Ulubiona zabawa w doktora, trzeba sprawdzić czy zdrowa, czy chora
a3

Ami zdrowa więc na plażę idziemy, ale chyba się nie wykąpiemy

a4

Zimna woda jak co roku w Bałtyku, więc najlepiej jest nam na kocyku

a7

a5
Ale morze nas kusi i wabi, tata Amelki już się pojawił

a6

a8
Czy ta zjeżdżalnia jeszcze wytrzyma ciężar mojego syna?

a10

Każdy dostał w siatce prezenty, a więc turnus już jest rozpoczęty.