Weekend majowy

2 maja Maks i Amelka spotkali się w Parku Żeromskiego, żeby się pobawić, a potem poszli do Kina Wisła na film pt. „Był sobie pies”.

Wchodzili po drabince na zjeżdżalnię,

zjeżdżali,

Maks wspinał się na głaz,

Huśtali się…

Ulubiony sprzęt Maksa i nie tylko jego. Dzieciaki szalały na i pod talerzem…

Pod talerzem dwaj chłopcy robili za napęd manualno-nożny…

Oczywiście nie obyło się bez przejażdżki w samochodzie strażackim.

Amelka koniecznie chciała dostać się po linowej siatce na stalowa zjeżdżalnię, Maks natomiast odpuścił sobie wspinaczkę na korzyść przejażdżki gokartem.

Po godzinnym szaleństwie poszliśmy na seans filmowy. Był sobie pies bardzo podobał się Amelce i Maksowi.