Kiedyś świętowało się krótko. 1 czerwca obchodziło się Dzień Dziecka i dzień ten trwał najwyżej 24 godziny. Teraz rozciąga się świętowanie w czasie i np. Dzień Dziecka zaczęliśmy świętować na Warszawskim Dniu Energii, a skończymy dopiero 8 czerwca. Idąc z duchem czasu i my na zlocie przedłużyliśmy Dzień Dziecka o kolejną dobę. Tak więc w sobotę 2 czerwca na dzieci czekały niespodzianki zaplanowane i niezaplanowane!
Zaczęliśmy od rozbijania piniaty „zakątkowej”, złotej rybki…
Kiedy dzieci skonczyły rozbijać piniatę na teren ośrodka wjechały zabytkowe pojazdy militarne Stowarzyszenia „Wisła” i na nich skoncentrowała się uwaga nas wszystkich. Tym bardziej, że okazało się, że będzie można przejechać się zabytkową maszyną. Dzieci i rodzice entuzjastycznie zareagowali na tę nieplanowaną niespodziankę!
Maks był przeszczęśliwy co widać na ostatnim zdjęciu. Podobają mu się motocykle, bo jak wiadomo z piosenki „motocykle – one są niezwykłe” a tu jeszcze wojskowe, takie jak w filmie „Czterej Pancerni i pies” (choć to raczej film z mojego dzieciństwa).
Na siodełku motocykla też sobie posiedział i przejechał się amerykańskim jeepem…
Kiedy wszyscy chętni przejechali się pojazdami Stowarzyszenia „Wisła” wróciliśmy do planowanych niespodzianek, czyli zabaw z wodnymi balonami. Napełniliśmy ich 130, a i tak popyt okazał się większy i dzieci wypełniły wodą następne 70 sztuk.
Najpierw były zawody w przerzucaniu balonów pomiędzy chustami…
…a potem rzuty balonami w stylu wolnym.
Na koniec był tort i upominki książkowe.
Po kolacji spotkaliśmy się w tym samym miejscu na koncercie talentów. Dzieci namalowały swoje plakaty (Maks niestety nie), a potem zaśpiewały ulubioną piosenkę.
Tak zakończyły się dwudniowe obchody Dnia Dziecka na X Zakątkowym Zlocie.
Superowe obchody Dnia Dziecka! :) Jak zwykle Aniu, zorganizowałaś wszystko świetnie. Zrobiłaś piękną piniatę, wymyśliłaś koncert talentów i zabawę balonami wypełnionymi wodą (w ten upał doskonale się sprawdziła). Było baaardzo udanie i fajnie! :) Dziękuję!
Cieszę się Marto, że jesteś zadowolona.