W kartach pracy, które dostaliśmy do domu jest doświadczenie z jajkiem, które zanurza się w occie na dobę, a potem wyjmuje się z octu, myje i sprawdza co się stało ze skorupką jajka.
Pierwsze oględziny jajka przed wrzuceniem do słoika z octem. Tata nawet je podświetlił, ale nie widać nic specjalnego.
Jajko już jest w słoiku i czas wlać ocet.
Na skorupce jajka od razu pojawiają się pęcherzyki gazu
Następnego dnia wyjmujemy jajko ze słoika
Jest miękkie jak piłeczka i widać żółtko w środku.
…jajko się rozlało, a po skorupce została tylko cienka błonka.