Archiwum miesiąca: grudzień 2021

Adwent 2021

W tym roku (jak zazwyczaj) chodziliśmy co niedziela do kościoła w Lasku Bielańskim.

Jednego razu była jesień…

Kiedy indziej przychodziła zima…

Jednej niedzieli, na początku grudnia, przybył do nas Biskup Miry – Święty Mikołaj. O ile dobrze pamiętam, bywa na Bielanach co roku.

Miejscowy Proboszcz szybko wspiął się za Świętym Mikołajem, żeby zobaczyć zaprzęg reniferów i udzielić uroczystego błogosławieństwa.

Choć lądowisko dla sań Świętego Mikołaja jest wysoko, to Proboszczowi Lasu Bielańskiego udało się wdrapać na górę.

W ostatnią niedzielę adwentu w kościele w Lasku Bielańskim pojawiły się choinki i powieszone na zacheuszkach wieńce bożonarodzeniowe. Już za chwilę Święta Narodzenia Pańskiego. I prezenty!

Mikołajki z capoeirą

W niedzielę 5 grudnia spotkaliśmy się w sali sportowej przy ulicy Staffa na Mikołajkowym treningu.
Mile widziane były dodatki w kolorze czerwonym np. mikołajkowe czapki.

I oto ja mikołajkowy Capoeiristas.

.

Oto grupa trenowana przez Pana Marcina. Nie było nas dużo, ale był Kamil – mój kolega z klasy.

Trening wyglądał następująco: Instruktorzy  ustawili dla nas  punkty, w których zaliczaliśmy różne aktywności.

Gra w zbijaka, kto dostanie piłką musi zrobić kilka skoków na jednej nodze.

Rolowanie się na materacach z jednego końca na drugi.



Przejście po drabince.
Najbardziej podobał mi się punkt, w którym wybierało się cyfrę i dostawało się instrument, który skrywała ta cyfra, na którym grają Capoeiristas. Udał mi się zagrać na berimbau.

Na koniec oczywiście były walki, a zwycięzca dostawał cukierek , który udało mu się wywalczyć.

To były bardzo udane Mikołajki z capoierą.