Maks lubi świętować, a my razem z nim. 14 czerwca przyniósł tort do szkoły i razem z koleżankami i kolegami fajnie się bawił. Kiedy wreszcie nadszedł właściwy dzień urodzin- 17 czerwca- postanowiliśmy zaprosić koleżankę Maksa, która nie mogła być na urodzinach w Hangarze 646, do kina.
Wybraliśmy się na film Buz Astral i Maks bardzo przeżywał akcję filmu. Potem poszliśmy na taras Galerii Północnej.
Okazało się, że wiele się tam zmieniło od naszej ostatniej wizyty, kiedy byliśmy tam z Igorem. Pojawiła się tężnia z leżaczkami, na których można pooddychać solanką.
Młodzież zainteresowała się kołem wodnym.
Ale najbardziej spodobały nam się namioty z rosnącego bambusa.
Taki namiocik to chyba marzenie każdego, kto lubi zieleń.
Prezentuje się świetnie również od wewnątrz.
Po wrażeniach kulturalno przyrodniczych przyszedł czas na doznania smakowe.
Tym razem torcik mango.