Archiwum dnia: 10 stycznia 2009

Zabawy na siedząco.

Trudno jest zając trzylatka zabawą, w jednym miejscu. Mozna coś lepić, ogladać, ale ile można siedzieć…

Elegancki mężczyzna lubi kapelusze… Twarzowy – prawda? Urokliwe miny to Maksia hobby. To tzw. księżycowy piasek, można z niego robić babki, lepić bałwanka, a ma tę zaletę, że nie pachnie i nie zachęca do degustacji jak ciastolina. Zrobione figurki można rzucić z góry i zepsuć i znowu zrobić nowe…

Odwiedziny Kaji i jej rodziców.

Po świętach wpadli do nas znajomi z czasów studiów , których nie widzieliśmy 15 lat. Mieszkają w USA, a spotkaliśmy się w Lasku , w kościele, zupełnie przypadkiem. Razem z Mariuszem i Beatą zawitała do nas ich córeczka Kaja, która 8 stycznia skończyła 5 lat!!!. GRATULACJE!!! Maksio spał, ale jeszcze zdążył wstać, nim wyszli i próbował bawić się z Kają…

Kaja preferuje zabawy dla dzieci powyżej 3 i pół roku… Maks jest tym zrozpaczony, gdyż on ma dokładnie 3,5 roku! Próbuje zwrócić na siebie uwagę… Ogląda z Kają elementarz. Czar choinki działa!