Archiwum dnia: 13 grudnia 2009

Robimy ruskie pierogi.

W piątek Maksio zrobił 2 pierogi. Ciasta wystarczyło na całą miskę pierogów i jeszcze kawałek ciasta został… pierogi 1 Maksio wałkuje. pierogi2 Wycinamy kółka foremką do pierogów. pierogi 3 Cztery koła  jak do auta… pierogi 4 Wlepiamy ciasto do foremki… pierogi 5 Maksio nakłada farsz . pierogi 6 Chyba za dużo? pierogi 7 Zamykamy foremkę i mocno ściskamy… pierogi 9 …i pieróg już mamy. Chwilę potem Maksio nieźle go spłaszczył. Po zrobieniu pierogów zostało nam sporo ciasta, które wykorzystaliśmy do zabawy. ciasto1 Mam szeroki uśmiech! ciasto2 Kaczka dziwaczka z ciasta, ale Maksio zaraz oskubł ją z piórek! ciasto4 A teraz przygotowujemy posłanie dla ulubionego policjanta. ciasto5 Ma łóżeczko i kołderkę… ciasto6 Policjant jako mumia! ciasto8 A teraz rwę ciasto na drobne kawałeczki!

Woreczki sensoryczne.

Dzisiaj uszyłam woreczki, które mają w środku: pestki od śliwek, kamyki, nakrętki plastikowe i metalowe, okrągłe waciki do demakijażu, gąbkę falistą, patyki. Zabawa polega na tym, żeby rozpoznać co jest w środku. Ponieważ Maks nie mówi, zostawiłam po jednej sztuce każdego wypełniacza, żeby mógł wskazać  – to jest w środku, albo, żebym ja zapytała – w którym woreczku jest… kapsel metalowy? Materiał, z którego są uszyte, prześwituje pod światło i  trochę widać co jest w środku. Ułożyłam woreczki na stoliku, a Maks usiadł i sprawnym ruchem ręki, pozrzucał je ze stolika… Kładłam mu ręce na woreczkach,  jego palcami „badałam” zawartość, pokazywałam pod światło – minimalne zainteresowanie. Może jest jeszcze za mały. Mateusz jak wszedł do pokoju to wziął każdy w rękę  i wymienił co zawierają, ale on ma 11 lat. worki 1 Oto te nieatrakcyjne woreczki. Może kiedyś uzupełnię ten wpis o zdjęcia Maksa bawiącego się nimi!