Maks dzisiaj był w Hajnówce, zwiedzali cerkiew i skansen. Wracali autokarem i Kierowca posadził sobie Maksa na kolanach, i pozwolił mu potrzymać kierownicę (na postoju). Maks był przeszczęśliwy. Pozostałe wieści równie dobre, śpi, je i dobrze się czuje! Dzisiaj też Mateusz „rozmawiał” z Maksem, przesyłał buziaczki i Maks powiedział na koniec – PA.