Archiwum dnia: 6 lutego 2010

Ostatni dzień w „Gawrze” w Białowieży.

Maksio jest dziś ostatni dzień w Ośrodku ” Gawra”. Byli dzisiaj na sankach na górce za muzeum, a potem na wycieczce do kamienia, który leży w śroodku puszczy. Oczywiście kamienia nie było widać pod śniegiem, ale wycieczka się udała. Maks wczoraj zasnął przed kolacją i spał aż do 8. Tym pobił rekord spania na zimowisku. Dzisiaj dzieci zrobiły zakupy na drogę, a kadra zakupiła prezenty dla uczestników zimowiska. Dziś uroczyste zakończenie , a jutro po śniadaniu powrtót do domu. Pani Kasia powiedziała, że jest tak fajnie, że mogłaby zostać jeszcze tydzień! Maksio już bardzo wyraźnie mówi PA do słuchawki, ale nie udało się nauczyć go innych słów. Dla mnie ważne jest, że pomrukuje w odpowiedzi na moje słowa, a już nie napina całego aparatu artykulacyjnego, czego efektem było charczenia do telefonu!