Dzisiaj Maksio gościł swoje koleżanki Kingę i Maję, które wpadły na chwilę. Maksio był onieśmielony i od razu, po przywitaniu się z dziewczynkami, poszedł do kuchni, gdzie Maciek właśnie rozpakowywał zakupy, w tym bułki. Dziewczynki bawiły się klockami, Maksio jadł bułkę w kuchni, a rodzice dzieci rozmawiali o… logopedach i pomocach. Pokazałam dziewczynkom jak gra się na klawiaturze Comfy i wtedy oczywiście z kuchni przybiegł Maksik. Maksio usłyszał, że Kinga i Maja bawią się przy komputerze i przybliżył się do nich z pewną nieśmiałością… Najbardziej podobał się klawisz – rolka… Oczywiście było wesoło, gdyż Didi, Bu i Ups śmieją się bardzo zaraźliwie! Czas mijał bardzo szybko… Dzieci zapatrzone w ekran… Maja i Maksio czekają na Kingę… Niestety zaraz potem trzeba było się rozstać. Dziewczynki pojechały do okulisty, a Maksio do laryngologa. Dziękujemy za odwiedziny!