Dzisiaj robiliśmy paszteciki z ciasta francuskiego. Zmieliłam mięso i warzywa z rosołu, doprawiłam przyprawą do ziemniaków, dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek i tak przygotowany farsz układaliśmy na kwadratach świeżego ciasta francuskiego. Maksio rozwija rulon ciasta francuskiego. Nożem tniemy ciasto na równe kwadraty. Nakładamy mięsne nadzienie. Trochę więcej, a może trochę mniej… Zaklejamy kwadraty ciasta jak kopertę… …bardzo starannie. Niektóre kwadraty zlepiłam w rulony. Tak wyglądają nasze paszteciki przed wstawieniem do piekarnika. W trakcie pieczenie niektóre koperty się otworzyły… Maksio degustuje nasze wspólne dzieło. Akurat dla dziecka bardziej poręczne są rulony z ciasta francuskiego.