Mieszkamy już ponad miesiąc na Tarchominie. Niestety na starym mieszkaniu podpisaliśmy umowę z tp SA na dwa lata, na szybki internet. Zaraz po przeprowadzce napisaliśmy podanie o przeniesienie numeru i internetu na nowe mieszkanie… i cisza. Chociaż 100 m od nas jest skrzynka tp (KB7E). Możemy rozwiązać umowę i zapłacić 2 tyś zł, albo miesięcznie płacić 130 zł za coś z czego nie korzystamy. Wybraliśmy to drugie. Tak wygląda troska dużego telekomu o stałego klienta. Zanim podpiszecie umowę z tpsą dobrze się zastanówcie!!!