Wczoraj w szkole Maksa był dla uczniów klas I-III szkoły podstawowej Dzień Pluszowego Misia. Maks zabrał z domu swojego misia, którego dostał od Fundacji „Zdążyć z Pomocą” z okazji Mikołajek. Pani Wychowawczyni wypożyczyła Maksowi go-talka, na który tata nagrał komunikat: „Mój miś nazywa się Olo!”
Ja nagrałam na płytę CD piosenkę napisaną przez Zbigniewa Opałka „Pluszowy Miś”, którą wykonuje zespół Bahamas, i tak przygotowany Maks poszedł, i zaprezentował się na scenie w szkole. Wygrał czekoladę!
Dzisiaj (26.11) Laboratorium analityczne w Luxmedzie wykonało oznaczenie przeciwciał TRAb u Maksa. Poziom przeciwciał spadł z 35 jednostek w czerwcu, poprzez ok. 29 w sierpniu, do 17 jednostek! A Maks brał metizol tylko na lipcowym wyjeździe. Czyżby najlepsza terapia w przypadku naszego Syna to po prostu cierpliwość i brak ingerencji farmakologicznej?