Zima, zima, zima…

Posypało śniegiem w piątek, a mały mróz sprawił, że śnieg jest nadal na dworze i można cieszyć się urokami zimy. Maks bardzo lubi rzucać śniegowymi kulkami, chociaż z ich lepieniem ma kłopoty. Lubimy tez zjeżdżać na sankach z górki, nawet kiedy samemu trzeba sobie przygotować stok…

zima1

W górę, w górę miły bracie, tam zjazd z górki czeka na cię…

zima2

Wysoka trawę trzeba było udeptać, za drugim czy trzecim podejściem udało nam się zjechać na sam dół.

zima3

Ulubione przez Maksa rzucanie śnieżkami.