22 czerwca zakończył się rok szkolny 2017/2018. Pożegnaliśmy Panią Hanię -intendentkę i psycholog – Panią Beatę. Nie wróci już do naszej szkoły Pani Ania od wychowania fizycznego, na szczęście na jej miejscu sprawdził się świetnie Pan Adam. Coraz bardziej dociera do mnie, że już i Maks zbliża się coraz większymi krokami ku rozstaniu. Za rok pożegna się ze swoją wychowawczynią, a za trzy, cztery lata z całą szkołą podstawowa nr 123. I o ile wcześniej cieszyłam się kiedy moje dzieci kończyły edukację szkolną, to w przypadku Maksa koniec szkoły podstawowej nie jest przeze mnie oczekiwany jako wejście w dorosłość czy usamodzielnienie się, a raczej jako koniec szczęśliwego etapu życia, po którym już mniej niż więcej na nas czeka, choć w latach bezwzględnych 12 lat edukacji to dopiero przygrywka do prawdziwego życia…
W oczekiwaniu na część oficjalną.
Nasza klasa znów zajęła pierwsze miejsce w konkursie zbierania nakrętek. Zebraliśmy prawie pół tony!
Maks ukończył piątą klasę
Maks w strefie edukacji porobił małe postępy, gdyż generalnie jest bardziej zainteresowany strefą relacji międzyludzkich, gdzie dobrze sobie radzi.
I tak nastały wakacje i choć pogoda tego lata zrobiła się raczej wiosenna, to jednak mamy dużo czasu dla siebie i swoich przyjemności, co oczywiście nas cieszy.