Zamek rycerski w Sobkowie – wakacje 2022 rozpoczęte

Wyruszyliśmy na południe Polski – w góry. Ale po drodze zatrzymaliśmy się na jeden dzień na Zamku rycerskim w Sobkowie. Szukaliśmy noclegu mniej więcej w połowie drogi z Warszawy do Sromowców Niżnych, a ponieważ na sylwestra 2022 byliśmy na wyjeździe na Ponidziu – znaleźliśmy lokum właśnie w tej krainie.

Zamek w Sobkowie to hotel w odrestaurowanych zabudowaniach gospodarczych otaczających malownicze ruiny „właściwego” zamku rycerskiego.

Zabudowania hotelowe – jedno z trzech skrzydeł
Maks z ruinami zamku w tle
Korytarze w hotelu są imponujące
Dawna broń, obrazy i zdobienia!

Po przyjeździe wyszliśmy na krótką przechadzkę po okolicy. Zamek Sobków leży nad rzeką Nidą (wszak to kraina o nazwie Ponidzie!).

Wychodzimy poza mury zamkowe
Doszliśmy (nie było trudno) nad Nidę
Po chwili dołączyła do nas szkółka jeździecka z zamkowej stajni
Na dziedzińcu zamkowym stoją rozmaite modele dawnego uzbrojenia

Kolację zjedliśmy w salach oddających klimat dawnych, świetnych czasów Sobkowa. Kuchnia „zamkowa” – pierwsza klasa!

Czekamy na potrawy – jest z nami Adam ze swoją Mamą – Panią Bożeną
Maks był zafascynowany drugą salą – bogato wyposażoną i udekorowaną

Mama Maksa wyszła po cichutku wieczorem – kiedy zmęczeni zasypialiśmy – i zrobiła nastrojowe zdjęcia parku oraz ruin.

Sobkowski park w nocy
Pięknie podświetlone ruiny zamku
Inne, nocne ujęcie zamkowych ruin
Wejście do naszej „kwatery”

Po dziedzińcu Zamku w Sobkowie chodzą dumne pawie, a rano można podziwiać ptaki drapieżna m.in. sowy.

Paw, który nie boi się gości
Paw puszy ogon w drzwiach sali balowej

Jeśli jeszcze raz będziemy w tamtych okolicach tj. na Ponidziu, pomiędzy Jędrzejowem a Pińczowem – niechybnie zawitamy do gościnnego Zamku Rycerskiego w Sobkowie, który wszystkim czytelnikom bloga polecamy!