Wakacje już za mną, a przede mną nowy rok szkolny. Mam nadzieję, że spotkam się z kolegami. Na rozpoczęciu roku było nas czworo…więc spotkanie połowicznie udane.
Po inauguracji poszliśmy na ciastko do Galerii Wypieków.
A potem poszedłem kupić sobie nowy garnitur. Ja bardzo lubię garnitury.
Rękawy i nogawki były trochę za długie, więc mama opłaciła usługę ich skrócenia. To będzie trwało tydzień, więc na urodziny Kamila nie uda mi się założyć nowego garnituru. Szkoda…