Warsztaty prowadziły pani Danuta Stopieńska i pani Emilia Gałosz – Suszka, które współpracują też z Fundacją Marka Kamińskiego. Uczestnicy warsztatów byli podzieleni na dwie grupy. Moja grupa zaczęła od zajęć z redukcji stresu. Zajęcia odbywały się na na sali gimnastycznej w szkole specjalnej na Czarnieckiego. Pani Danusia, która na czas zajęć była dla nas Danusią, opowiedziała nam o tym jak wygrała z czerniakiem i jak nauczyła się pokonywać długotrwały stres. Uświadomiła nam, że stany emocjonalne związane z lękiem i długotrwały stres powodują obniżenie odporności organizmu…”można powiedzieć, że kiedy się smucimy, każda komórka w naszym ciele się smuci, a kiedy się śmiejemy każda nasza komórka też się cieszy”. Ma to związek z hormonami, które wydzielają się w naszym mózgu na skutek przeżywanych emocji. Endorfiny, tzw. hormony szczęścia, mają dobroczynny wpływ na ustrój człowieka. Niestety stres i emocje negatywne zmniejszaja ich wydzielenie . Ważne jest też to , żeby uświadomić sobie, że mózg reaguje na to co my myślimy o faktach, a nie na fakty. To nie ludzie i sytuacje nas denerwują tylko to, co my o na ten temat myślimy.
Techniki redukcji stresu: relaksacja przy muzyce.
Ważne jest, żeby rozluźnić ciało, wyciszyć umysł. Stwierdzona, że pół godziny głębokiej relaksacji daje tyle co 5 godzin snu. – „oddech tygrysa” – to ćwiczenie które pozwala rozładować negatywne emocje w formie kontrolowanego krzyku, zabawy. Ćwiczenie wykonujemy w trzech etapach. Na wysokości brzucha rozkładamy ręce i na wdechu zagarniamy powietrze do siebie. Na wydechu i ręce „wydychają” powietrze ( ruch rękami od ciała przed siebie) to samo na wysokości klatki piersiowej, wdech – ręce nagarniają powietrze do płuc, wydech – wyrzucenie rąk do przodu na wysokości gardła wdech z zagarnięciem powietrza rekami i wydech z wyrzuceniem rąk i okrzykiem AAAA…
Praca z przekonaniami.
Jeśli nie możesz zmienić sytuacji, zmień swoje przekonania na ten temat tzn. zastępowanie negatywnych myśli – pozytywnymi. „Nie wyzdrowieję” — „Mogę wyzdrowieć bez względu na to, jaki jest mój stan obecnie”. Kiedy zmieniamy przekonania, wpływamy na biochemię mózgu. Myśl wywołuje emocje, emocje wpływają na nasze ciało, przyjmujemy postawę, która powoduje skutki w życiu. Badacze twierdzą, że potrzeba od dwóch tygodni do trzech miesięcy, żeby nowe przekonanie wygrało w naszym mózgu. Żyć tu i teraz to trudna sztuka. Często rozpamiętujemy przeszłość, lub martwimy się na zapas. Strach odbiera nam energię życiową.
ZATRZYMAJ SIĘ I POCZUJ CHWILĘ TERAŹNIEJSZĄ.
Oddychaj – koncentracja na oddechu pozwala bardziej doświadczyć, że jesteś tu i teraz. To sposób, żeby umysł ”przełączył się” na aktywność, która „odciąga” od stresujących myśli.