W sobotę pojechaliśmy do Zaździerza. Dyrekcja Ośrodka „12 Dębów” zorganizowała Dzień Zespołu Downa. Głównie dla dzieci i dorosłych z Płocka. Pogoda fenomenalna – było ciepło i słonecznie.
Jedziemy bryczką.
Koniec jazdy, Maks wysiada.
Maks piecze sobie kiełbaskę.
Posiłek na świeżym powietrzu lepiej smakuje.
Malujemy graffiti na ścianie drugiego hotelu.
Ulubione zajęcie Maksa nad jeziorem…
Jest ekstra pogoda i humor dopisuje.
Miłe spotkanie ze znajomymi. Filip jest równolatkiem Maksa.
To zdjęcie zrobił Filip. Brawo!
Razem się bujamy…
Na zjeżdżalni
Na koniec Maks pojeździł sobie na rowerze rehabilitacyjnym i byliśmy pod wrażeniem, gdyż jeździł ponad kwadrans!