Maks rozpoczął swój rok szkolny o 9:00. Rano ucieszył się kiedy przygotowałam mu białą koszulę i marynarkę. Marynarkę chciał od razu włożyć na podkoszulek.
Przed szkołą spotkaliśmy Amelkę i Maks bardzo się ucieszył. Z uśmiechem witał się z koleżankami i kolegami ze swojej klasy, a także z innych klas.
Czekamy aż będzie nas więcej.
Na sali gimnastycznej czekamy na wystąpienie Pani Dyrektor.
Iga z Oliwią stale się chichrają…
Druga klasa prawie w komplecie. Idziemy z naszą Panią do sali!
W naszej klasie jest wesoło!
W świetlicy pusto…
Po szkole poszliśmy na plac zabaw w Parku Żeromskiego. Oczywiście Maks wsiadł do wozu strażackiego.
– Mamo wsiadaj do wozu…
Ale elegant z Maksa. I w okularach tak jakoś dorośle wygląda. Dobrego roku wam życzę! :)
Dzięki!
Na koniu w garniturze!
Super ma Maksiu klasę.
Co tam klasa i szkoła. Jako strażak mnie się podoba. :D
No wiesz strażak Sam jest jego ulubieńcem!
Jak to garnitur i okulary zmieniają człowieka. Jaki elegant. Wszystkiego dobrego w nowym roku szkolnym.
Elegant i jako sukces trzeba policzyć mu fakt, że zdjął koszulę dopiero po powrocie do domu, a nie już w klasie po części oficjalnej!
Ale Maksiu ma wspaniałą klasę! Życzymy dobrego roku szkolnego 2013/14
Serdecznie podrawiamy:)
Dzięki kochana!